Ten blog będzie skromnym, wirtualnym teatrem jednego aktora, traktującym o wszystkim, z czego składa się kreatywna część mojej osobowości.
Sztuka niecodziennego wizażu jest sztuką na pozór płaską. Pozbawioną głębszej treści życiowej. Każdy człowiek jednak bawi się w ten lub inny sposób. Ja bawię się wizerunkiem, każąc Szanownym Obserwatorom dopatrywać się w nim strzępków zamierzchłych kultur.
Ubiór historyczny, posmak czarnego romantyzmu, autorskie-amatorskie lub wybitne a cudze smaczki literackie: tym także będę Państwa raczyć.
Zgarniać będę w miarę możliwości do dialogu tych, których upodobania zejdą się z moimi.
Zachęcam do opiniowania. Wczytam się w krytykę z jednym zastrzeżeniem - respektujcie, drodzy Czytelnicy, zasad kultury osobistej. Żyjemy w cywilizowanym świecie, nadto mamy zaszczyt mianować się gatunkiem rozumnym.
Z uszanowaniem,
Golden Pierrot.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz